Dokument archiwalny
Pytanie: Dziewczynka z grupy czterolatków coraz częściej wchodzi w konflikty z rówieśnikami. W poprzednim roku szkolnym nie było tego rodzaju problemów. Mimo trudnego okresu adaptacyjnego, bardzo dobrze radziła sobie relacjach z dziećmi, chętnie podejmowała zabawę, umiała dzielić się zabawkami. W ostatnich miesiącach stała się wręcz agresywna, najchętniej bawi się sama. Matka w rozmowie z nauczycielką także skarży się na zachowanie córki, na jej napady złości i wybuchy płaczu. Nauczycielka ma podejrzenia, że w rodzinie dziecka właśnie matka, która prawie rok temu straciła pracę, ma problem alkoholowy. Czy takie przejściowe kłopoty rodziny mogą być źródłem agresji dziewczynki? Czy podejmować jakieś specjalna działania, czy raczej przeczekać trudną sytuację rodziny?
Pozostało jeszcze 86% treści
Aby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się lub zamów dostęp.
Jeśli posiadasz już konto
Zaloguj się: