Dokument archiwalny
Pytanie: We wrześniu 2011 r. w naszej szkole zdarzył się wypadek ucznia. Nauczyciel nie zgłosił wypadku do dyrekcji ani służb BHP. Poszedł z dzieckiem do pielęgniarki szkolnej, która udzieliła dziecku pomocy, wezwano rodziców dziecka. Rodzice odebrali dziecko i pojechali z nim do szpitala. Teraz matka domaga się protokołu. Jak w tym przypadku postąpić? Czy można taki protokół zrobić z dat a bieżącą? Czy należy ukarać nauczyciela (obecnie przebywa na urlopie macierzyńskim)?
Nawet jeśli uczeń nabije sobie guza to nie można mieć pewności, że na pozór błahy uraz nie objawi swoich skutków w przyszłości. Dlatego, jeśli dziecku dozna urazu w wyniku uderzenia, należy przeprowadzić określoną przepisami procedurę, w tym sporządzić protokół powypadkowy.
Pozostało jeszcze 90% treści
Aby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się lub zamów dostęp.
Jeśli posiadasz już konto
Zaloguj się: