Spór z pracownikiem szkoły w sądzie pracy może zostać rozwiązany już na etapie mediacji. Biorą to pod uwagę sądy, coraz częściej kierując sprawy do postępowania mediacyjnego. Szkoła, a w jej imieniu dyrektor, może więc występować w mediacji zarówno jako pozwany jak i powód. Sprawdź, jak przebiega mediacja sądowa i jak się do niej przygotować.

Najpierw skierowanie sprawy do mediacji

Jak już wskazano we wstępie, zwykle sądy pracy kierują sprawy z powództwa pracownika lub szkoły do postępowania mediacyjnego. Dyrektor szkoły jako reprezentant szkoły w procesie dowie się o tym z postanowienia sądu kierującego sprawę do mediacji.

Mediacja może trwać co do zasady do 3 miesięcy. Przy czym:

na zgodny wniosek stron lub
z innych ważnych powodów

termin ten może zostać przedłużony przez sąd, o ile będzie to sprzyjać ugodowemu załatwieniu sprawy.

Dyrektor nie musi zgadzać się na mediację

Co dalej? Otóż dyrektor musi podjąć decyzję w przedmiocie przystąpienia do mediacji. Jest ona dobrowolna, a to oznacza, że dyrektor wcale nie musi zgadzać się na taką mediację.

Jeżeli dyrektor nie chce przystąpić do mediacji, wówczas składa do sądu oświadczenie, że nie wyraża zgody na udział w mediacji – w terminie tygodnia od doręczenia postanowienia sądu w sprawie mediacji.

Posiedzenie mediacyjne

Na potrzeby artykułu załóżmy jednak, że dyrektor zgodził się prowadzenie mediacji. Przeprowadza ją wówczas profesjonalny, stały i bezstronny mediator wyznaczony przez sąd. W kolejnym kroku ustali on termin i miejsce posiedzenia mediacyjnego, na które musi stawić się pracownik i dyrektor.

Nieusprawiedliwione niestawiennictwo na posiedzenie mediacyjne jest kardynalnym błędem. W takiej sytuacji szkoła może bowiem zostać obciążona kosztami mediacji niezależnie od wyniku sprawy.

Oczywiście mediator będzie starał się nakłonić strony do wzajemnych ustępstw i zawarcia ugody. Dlatego można spodziewać się więcej niż jednego posiedzenia mediacyjnego.

Ugoda w toku mediacji trudna do zaskarżenia

Na koniec zostanie sporządzony protokół z mediacji określający m.in. jej wynik. Zostanie w nim zamieszczona także ewentualna ugoda zawarta przez strony. Ma ona moc prawną ugody zawartej przed sądem. Jej podpisanie musi być jednak przemyślane, ponieważ ugodę zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd niezwykle trudno zaskarżyć. Jest to możliwe właściwie jedynie poprzez uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu.

Czy warto przystąpić do mediacji sądowej

Na to pytanie trudno odpowiedzieć bez odniesienia się do konkretnej sprawy. Wiele zależy tu od pozycji procesowej szkoły, która determinuje wynik mediacji. Można jednak sformułować pewne uniwersalne zalety i wady mediacji sądowej

Zalety mediacji sądowej	Wady mediacji sądowej
szybsze zakończenie sporu	konieczność pójścia na ustępstwa (np. trzeba zgodzić się na zapłatę odszkodowania zamiast przywrócenia do pracy)
rozwiązanie sporu w mniej stresujących okolicznościach	de facto wydłużenie postępowania w przypadku nieudanej mediacji
uniknięcie konieczności zapłaty kosztów postępowania na rzecz pracownika (koszty te znoszą się wzajemnie)