Dokument archiwalny
Pytanie:
W poniedziałek ok. godz. 7:30 rano zadzwonił ktoś do szkoły z informacją, że została podłożona bomba. Nie podjąłem żadnych czynności, gdyż uznałem, że jest to kolejny żart uczniów, którzy chcą, aby nie odbyły się zajęcia. Doszło do wybuchu na sali gimnastycznej, na szczęście uczniowie przebywali jeszcze na terenie przebieralni i nikt nie odniósł obrażeń. Jakie mogę ponieść konsekwencję za zaniechanie wezwania odpowiednich służb? Jakie kroki należy podjąć w przypadku uzyskania informacji na temat podłożenia bomby w szkole? Czy za nieuzasadnione zawiadomienie służb interwencyjnych mogę ponieść odpowiedzialność finansową?
Pozostało jeszcze 75% treści
Aby zobaczyć cały artykuł, zaloguj się lub zamów dostęp.
Jeśli posiadasz już konto
Zaloguj się: