Czas pracy nauczyciela wynosi nie 18, lecz 40 godzin. 18-godzinny czas pracy jest więc mitem, którego rozpowszechnianie szkodzi wizerunkowi nauczycieli. Na problem ten zwraca uwagę Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Czas pracy nauczyciela to nie tylko 18 godzin pensum

Jak wskazuje ZNP, tygodniowy czas pracy nauczyciela został uregulowany w art. 42 ust. 1 i 2 Karty Nauczyciela. Tygodniowa norma czasu pracy nauczyciela wynosi 40 godzin, a 18 godzin to jedynie wycinek jego pracy, a mianowicie zajęcia realizowane bezpośrednio z uczniami lub na ich rzecz (pensum). Poza tym nauczyciele muszą wykonywać inne czynności pozalekcyjne m.in.:

realizacja zadań statutowych (konsultacje z rodzicami, udział w radach pedagogicznych),
przygotowanie się do zajęć,
dokształcanie i doskonalenie zawodowe,
współpraca ze specjalistami,
sprawdzanie prac uczniów,
tworzenie dokumentacji.

Całokształt tych czynności składa się na 40-godzinny tygodniowy czas pracy nauczyciela.

ZNP podkreśla, że utożsamianie nauczycielskiego pensum z całym czasem pracy nauczyciela jest błędne i szkodzi prestiżowi zawodu nauczyciela.

Przeczytaj także: Komentarz do art. 42 Karty Nauczyciela>>

Nauczyciele w praktyce pracują więcej niż 40 godzin

Wiele z tych czynności jest wykonywane poza szkołą, w domach nauczycieli. Toteż nierzadko dochodzi tu do niekontrolowanego przekraczania tygodniowej 40-godzinnej normy czasu pracy. Związek zwraca na to uwagę, powołując się na wyniki badań Instytutu Badań Edukacyjnych w ramach „Badania czasu i warunków pracy nauczycieli”.

W badaniu tym udział brało 8000 nauczycieli przedmiotów ogólnokształcących z 1300 różnego typu szkół. Wynika z niego, że średni czas poświęcany na pracę przez nauczyciela to 47 godzin w tygodniu.

ZNP: zwiększenie pensum nie jest rozwiązaniem problemu

W ocenie związku rozwiązaniem tego problemu nie było podniesienie pensum nauczycieli, planowane wiosną 2022 r. Przede wszystkim nie wiązałoby się to z realnymi podwyżkami wynagrodzeń nauczycieli, a jedynie z wzrostem wynagrodzenia odpowiadającym większej liczbie realizowanych zajęć. Poza tym taka zmiana doprowadziłaby do pogłębienia kryzysu kadrowego w jednostkach oświaty.

Źródło: