Wybierając rozwiązania cyfrowe dla szkoły, pomyśl o bezpieczeństwie

Data publikacji: 15 maja 2021 r.
Poleć znajomemu
Wybierając rozwiązania cyfrowe dla szkoły, pomyśl o bezpieczeństwie

Średnio co 4 sekundy dochodzi do ataku hakerskiego – ofiarami cyberprzestępców padają rządy, wielkie korporacje, instytucje publiczne i zwykli ludzie. Oto praktyczne wskazówki, jak wybrać bezpieczny program multimedialny do pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.

Tylko w 2019 r. w Polsce zanotowano 55 tys. przestępstw związanych z cyberbezpieczeństwem i ta liczba z roku na rok rośnie (jeszcze cztery lata temu była o połowę niższa). Atakami hakerów padają nie tylko banki czy korporacje, które wydają się być łakomym kąskiem, ponieważ są gotowe zapłacić wysoki okup za to, by nie niszczyć ich serwerów czy nie ujawniać danych ich klientów. Ofiarami cyberprzestępców są także instytucje oświatowe. Przykładem może być choćby wydarzenie z lutego 2021 r., gdy hakerzy zaatakowali laboratoria biologiczne Uniwersytetu Oksfordzkiego, gdzie prowadzone były badania nad COVID-19. Z raportu przygotowanego przez firmę Check Point wynika, że w polskich szkołach i na uczelniach dochodzi średnio do 950 ataków hakerskich tygodniowo – co oznacza, że jest to bardzo realne zagrożenie, z którym trzeba się każdego dnia liczyć, zwłaszcza wybierając program multimedialny do pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, który ma zagwarantować nie tylko komfort współpracy terapeuta–dziecko, lecz także bezpieczeństwo cyfrowe tych kontaktów. Oto trzy rzeczy, które warto rozważyć przed wyborem.

Bezpieczeństwo danych

Ze statystyk CERT NASK Państwowego Instytutu Badawczego wynika, że 44% ataków hakerskich związanych jest z phishingiem, czyli próbami wyłudzenia wrażliwych danych. W przypadku programów multimedialnych do pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi mamy do czynienia właśnie z danymi o takim charakterze. Dane o uczniu w ramach udzielania pomocy psychologiczno-pedagogicznej należą do szczególnych kategorii danych osobowych, podobnie jak pochodzenie rasowe i etniczne, wyznanie, stan zdrowia itd. Ochrona jest więc tutaj szczególnie ważna. Wraz z wprowadzeniem w 2018 r. przepisów dotyczących ochrony danych osobowych, powszechnie nazywanych RODO, administratorem danych osobowych uczniów, rodziców, nauczycieli i wszystkich innych pracowników szkoły jest dyrektor szkoły, więc to na nim spoczywa obowiązek zadbania o to, by były one bezpieczne. Przy używaniu narzędzi online jest to trudne. Wystarczy przypomnieć karę – 100 tys. zł, jaką musiała zapłacićKrajowa Szkoła Sądownictwa i Prokuratury za niezrealizowanie ciążących na niej obowiązków administratora danych osobowych. Hakerzy dostali się do bazy danych witryny szkoleniowej placówki i upowszechnili w internecie znajdujące się tam dane osobowe. Warto rozważyć korzystaniez baz danych offline. W programach terapeutycznych eduSensus do przechowywania danych uczniów, w tym elementów diagnozy czy postępów ich pracy, służy aplikacja terapeuty. Dostęp do niej wymaga użycia pendrive’a. W programach eduSensus licencja jest udostępniana na dwa lub więcej urządzeń, żeby umożliwić pracę więcej niż jednemu terapeucie w tym samym czasie.

Dodatkowo warto pamiętać też o umowach powierzenia danych – w przypadku programów online dyrektor musi podpisać taki dokument z wydawcą programu. Programy offline, takie jak eduSensus, tego nie wymagają, bo dane dzieci nie są nikomu z zewnątrz powierzane.

Komfort użytkowania

Choć intensywnie trwają prace nad dostępem do szybkiego internetu w szkołach, to jak na razie wciąż jest wiele do zrobienia. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że Ogólnopolska Sieć Edukacyjna rozwija się, ale ten rozwój wciąż jest powolny.Problemy z dostępem do szerokopasmowego internetu związane są m.in. z brakiem infrastruktury u operatorów. Dlatego dziś nie wszyscy i nie wszędzie mają dostęp do łączy, które są w stanie pogodzić naukę zdalną z pracą terapeutyczną. Jak pokazują wyniki badania przeprowadzonego przez Centrum Cyfrowe, 50 proc. nauczycieli miało problem z jakością połączenia internetowego podczas prowadzenia nauki zdalnej. Bo choć OSE intensywnie się rozwija, to nie zawsze rozwiązuje problem z jakością internetu w placówce. Szkoły posiadają często słabej jakości routery, które mają przepustowość na kilka urządzeń, a w dobie pandemii korzysta z nich na raz kilkadziesiąt komputerów. Do tego dochodzi infrastruktura – nie wszędzie da się podłączyć światłowód i nie zawsze jest to rozwiązanie problemu. Dlatego jak pokazuje raport „Edukacja zdalna w czasach COVID-19” przygotowany przez Wydział Pedagogiczny Uniwersytetu Warszawskiego, aż 93 proc. nauczycieli podczas zdalnego nauczania wykorzystywało prywatny dostęp do internetu, zaledwie 4 proc. badanych deklarowało korzystanie z dostępu szkolnego. Rozwiązaniem tego problemumogą być programy działające w pełni offline, takie jak np. seria programów terapeutycznych eduSensus, które nie obciążają łącza, a ich działanie online jest jedynie opcjonalne – np. podczas rekomendowanych cyklicznych aktualizacji.

Gwarancja jakości

  Jakość i niezawodność sprzętu to podstawa sprawnego działania szkoły. Nowa Era, jako czołowy dostawca na rynku edukacyjnym, współpracuje wyłącznie z renomowanymi producentami sprzętu, takimi jak Samsung czy Lenovo. Ten wybór sprawia, że gwarantowane są jakość i niezawodność sprzętu i technologii. Dodatkowo, np. w programie „Aktywna tablica” dla szkół podstawowych, sprzęt tych producentów do pracy z programami do terapii ma zagwarantowaną wydłużoną gwarancję, co w przypadku szkół ma ogromne znaczenie.

W przypadku technologii liczy się nie tylko jakość, lecz także wygoda użycia. Aplikacje eduSensus przygotowane są w technologii Adobe AIR (aktualne, nowoczesne i wspierane oprogramowanie) i zawierają wszystkie niezbędne komponenty do obsługi interaktywnych ćwiczeń oraz zasobów, w tym zasobów flashowych, które są wykorzystywane w niektórych elementach produktów z serii eduSensus. Programy te działają więc niezależnie od zewnętrznych zmian technologicznych. Warto na to zwrócić uwagę, tym bardziej, że dostawy przeglądarek co jakiś czas wycofują wsparcie technologiczne dla różnych rozwiązań. Tak jest choćby z Adobe Flash (który pozwalał na atrakcyjne rozwiązania interaktywne online), który został wycofany z pakietu produktów Adobe 31 grudnia 2020 r., a co za tym idzie, jest automatycznie blokowany przez wszystkie przeglądarki internetowe. Nie dotyczy to jednak programów instalowanych lokalnie, zatem aplikacje desktopowe, takie jak eduSensus, działają bez zakłóceń. W przypadku programów do pracy z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w wersji offline zmiany te nie mają więc znaczenia.

Programy eduSensus z serii PRO – produkty medyczne

Planując pracę z dziećmi ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi, warto skorzystać z doświadczeń innych terapeutów. Programy eduSensus powstają od 20 lat. Programy z serii PRO (np. Spektrum autyzmu PRO, Dysleksja PRO, pakiety programów Logopedia PRO) to wyroby medyczne – co oznacza, że zostały przetestowane (przeszły walidację) przed udostępnieniem ich do sprzedaży. To ważny aspekt, na który warto zwrócić uwagę, bo na rynku dostępne są także programy, które o walidację starają się dopiero w trakcie sprzedaży. 

Jak wygląda proces walidacji?

Jeśli program ma deklarację zgodności wyrobu medycznego, to znaczy, że przeszedł proces walidacji i uzyskał pozytywną ocenę kliniczną. Sprawdzano zatem jego:

  • skuteczność

  • niezawodność

  • różnorodność ćwiczeń

  • WCAG, czyli poprawność kodu

  • grafikę

  • monitorowanie i dokumentowanie postępów

  • obudowę metodyczną

  • zawartość merytoryczną.

Nagrody i wyróżnienia

Sprawdź inne serwisy

Epedagogika Poradnik Dyrektora Szkoły Strefa logopedy Kwadrans dla dyrektora szkoły Zarządzanie przedszkolem kadry i finanse resql