W pierwszej kolejności pracodawca powinien dążyć do udzielenia pracownikowi zaległego urlopu wypoczynkowego. Wypłatę ekwiwalentu za niewykorzystany urlop wypoczynkowy należy natomiast potraktować jako ostateczność. Stanowisko takie przedstawiła Regionalna Izba Obrachunkowa w Białymstoku.
RIO w Białymstoku przypomniała o obowiązku udzielenia pracownikowi urlopu zaległego. Wskazała także, że nieudzielenie pracownikowi urlopu wypoczynkowego w ustawowym terminie jest wykroczeniem przeciwko prawom pracowniczym, o którym mowa w art. 282 § 1 pkt 2 Kodeksu pracy, za które grozi grzywna od 1 000 zł do 30 000 zł. Z tego względu pracodawca może wysłać pracownika szkoły na zaległy urlop nawet przymusowo, bez jego zgody, co potwierdzono w wyroku Sądu Najwyższego z 25 stycznia 2005 r. I PK 124/05.
W ocenie RIO pracodawca wprawdzie nie może jednostronnie wyznaczyć pracownikowi terminu tego urlopu. Może jednak zobligować pracownika do wskazania terminów korzystania z zaległych urlopów w okresie wskazanym w przepisach. Pracownik może zostać ukarany karą porządkową za niewskazanie mimo polecenia pracodawcy terminu wykorzystania zaległego urlopu.
Z powyższego płynie wniosek, że w pierwszej kolejności pracodawca musi dążyć do udzielenia pracownikowi szkoły zaległego urlopu wypoczynkowego zanim dojdzie do rozwiązania stosunku pracy. Dopiero w przypadku, gdy okazało się to niemożliwe, należy wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy w związku z ustaniem zatrudnienia. Ekwiwalent przysługuje bowiem dopiero w przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy (art. 171 § 1 Kodeksu pracy).
Samorzad.pap.pl
Brak konsultacji
w najbliższym czasie
Brak nadchodzących wydarzeń