Dokument archiwalny

Nauczyciele to jedna z grup zawodowych najbardziej narażonych na stres i wypalenie zawodowe. Do pojawiania się stresu w życiu nauczycieli przyczynia się wiele elementów. Z jednej strony jest to wielorakość ról i obowiązków wpisanych w pracę nauczyciela: konieczność radzenia sobie z różnorodnymi obowiązkami w pracy (uczenie, wychowywanie, „papierkowa robota”, projekty szkolne, zdobywanie dodatkowych kwalifikacji), wymaganiami szkoły, rodziców, samych uczniów, konieczność „dorabiania po godzinach”, by zapewnić sobie i rodzinie odpowiednie warunki życia, konieczność radzenia sobie z mało zmotywowanymi uczniami, ich wybrykami, konfliktami interpersonalnymi między uczniami, między uczniami i nauczycielami i wreszcie brak możliwości „zamknięcia za sobą drzwi” po dniu pracy w szkole (przygotowanie do zajęć, sprawdzanie prac uczniów).
Trudno jest jednocześnie stać po stronie ucznia i reprezentować szkołę przed nimi i ich rodzicami, motywować się do prowadzenia ciekawych zajęć, gdy po stronie uczniów motywacja do pracy i aktywnego uczestniczenia w lekcjach jest niewielka. Trudno skupić się na sprawdzaniu prac klasowych, gdy własne dzieci wymagają uwagi i czasu, gdy trzeba zrobić zakupy na kolejny dzień, przygotować posiłki itp., a chciałoby się jeszcze znaleźć czas na odpoczynek.
Nauczyciele żyją w ciągłym napięciu, ścigają się z czasem, próbując dobrze wykonać wszystkie obowiązki. Stresujące sytuacje wywołują w naszym ciele reakcje związane z produkcją hormonów stresu. Gdy takich sytuacji jest zbyt wiele, gdy nakładają się one na siebie, zanim ciało zdąży wrócić do hormonalnej równowagi po jednej stresogennej sytuacji, już pojawia się kolejny stresor (czynnik powodujący stres) i huśtawka hormonalna trwa. Czujemy napięcie, jesteśmy stale „w pogotowiu”, w „gotowości do walki”, trudno nam się odprężyć, zrelaksować.
Jak zadbać o siebie? Jak przejść kolejny rok szkolny we względnej równowadze psychicznej? Oto temat dzisiejszego szkolenia.