RPD: Ponad połowa Polaków popiera bicie dzieci

Data publikacji: 23 listopada 2012 r.
Poleć znajomemu

Poziom społecznej akceptacji dla bicia dzieci nadal należy ocenić jako wysoki. W dalszym ciągu też zdecydowana większość osób aprobuje stosowanie tzw. „klapsów”, bo aż 68% - takie wyniki badań przedstawił, 20 listopada na konferencji prasowej dotyczącej startu kampanii społecznej „Nie ma dzieci - są ludzie”, Rzecznik Praw Dziecka.

Rok 2012 - Rokiem Janusza Korczaka

Kampania „Nie ma dzieci, są ludzie”, która jest podsumowaniem wszystkich działań zorganizowanych w Roku Janusza Korczaka, trwa od 20 listopada do końca bieżącego roku. Rok 2012 z inicjatywy Marka Michalaka, został ustanowiony przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Rokiem Janusza Korczaka. Całość przewidziana została jako wielki program edukacyjny skierowany do dorosłych i dzieci. W ramach obchodów zarówno w całej Polsce jak i zagranicą organizowane są przeróżne wydarzenia inspirowane działalnością tego wybitnego lekarza, pisarza i pedagoga na rzecz podmiotowości dziecka i jego praw.

Aprobata Polaków dla drobnych kar cielesnych

Podczas konferencji rozpoczynającej akcję Marek Michalak zaprezentował najnowsze wyniki badań dotyczących postaw społecznych wobec bicia dzieci.

W świetle uzyskanych wyników aktualnych badań, poziom społecznej akceptacji dla bicia dzieci należy oceniać jako nadal wysoki. W społeczeństwie polskim nadal zdecydowana większość osób aprobuje stosowanie klapsów, oceniając ten sposób działania wobec dziecka jako (przynajmniej w pewnych sytuacjach) potrzebny. Uzyskane wyniki pokazują bowiem, iż zdecydowana większość badanych - 68%, wykazuje aprobatę dla zachowań wobec dziecka w postaci „drobnych” kar fizycznych zgadzając się ze stanowiskiem, iż „są takie sytuacje, kiedy dziecku trzeba dać klapsa”. Zdecydowanie dezaprobuje takie sytuacje jedynie 11% Polaków.

Szczegółowe analizy odpowiedzi wskazują, iż nieco częściej aprobatę dla klapsów wykazywali mężczyźni, osoby powyżej 40 roku życia, osoby bez wyższego wykształcenia, badani nieoceniający swojej sytuacji materialnej jako dobrej, określający siebie jako „tradycjonaliści”, osoby nieposiadające dzieci, ale też i ci posiadający co najmniej troje dzieci, mieszkający na wsi i w małych miejscowościach, oraz mieszkańcy wschodniego regionu Polski.

Wyniki badania porównywalne z rokiem 2011

Jeśli porównać wyniki aktualnego badania z 2012 r. z badaniami z 2011 r., można dostrzec, iż w zasadzie wartości wskazań w poszczególnych kategoriach odpowiedzi powtarzają się. Analiza dynamiki poziomu akceptacji społecznej dla bicia dzieci nie wykazała znaczących różnic w okresie jednego roku.

Więcej zwolenników wprowadzenia prawnego zakazu stosowania kar fizycznych wobec dzieci

Badania na temat społecznego stosunku do wprowadzenia prawnego zakazu stosowania kar fizycznych wobec dzieci, które realizowane były przed uchwaleniem nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, ukazywały w 2008 r. podział opinii społecznej, z pewną przewagą przeciwników wprowadzenia zakazu (51% odpowiedzi „nie” i „raczej nie”, w stosunku do 41% odpowiadających za wprowadzeniem zakazu). W 2009 r., w badaniach prowadzonych przez Fundację Dzieci Niczyje wystąpiła już pewna przewaga zwolenników wprowadzenia zakazu (50% do 33%).

72% badanych zareagowałoby na przemoc wobec dziecka

Przeprowadzone w 2012 r. badania pozwalają też określić poziom społecznej gotowości do reagowania na przemoc wobec dziecka w rodzinie. Uzyskane dane wskazują, iż zdecydowana większość badanych - 72 % badanych zadeklarowała, iż zareagowałaby na sytuację, gdyby podejrzewaliby, iż w sąsiedztwie dochodzi do przemocy wobec dziecka. Jednakże w dużym stopniu byłyby to działania wyjaśniające; widoczna jest także niechęć do podejmowania działań bezpośrednich.

Zdaniem RPD, przyzwolenie na stosowanie przemocy jest niedopuszczalne

Rzecznik Praw Dziecka apelował:  stosowanie przemocy wobec dzieci jest najstraszniejszym z przestępstw, jakie może popełnić dorosły, jednak nie mniej przerażający jest też fakt, że - jak wykazują badania - wielu dorosłych znajduje szeroki wachlarz powodów usprawiedliwiających swoją bierność, czy niechęć do podejmowania działań bezpośrednich, kiedy w otoczeniu dzieje się krzywda dziecku. Obojętność społeczeństwa, a w konsekwencji przyzwolenie na stosowanie przemocy wobec młodych ludzi jest niedopuszczalna i mam nadzieję, że zorganizowana kampania uczuli dorosłych także i na ten problem.

Źródło informacji:

  • Strona internetowa Rzecznika Praw Dziecka
Opracowanie: Agnieszka Stebelska

Nagrody i wyróżnienia

Sprawdź inne serwisy

Epedagogika Poradnik Dyrektora Szkoły Strefa logopedy Kwadrans dla dyrektora szkoły Zarządzanie przedszkolem kadry i finanse resql