odpowiedzialność dyscyplinarna nauczycieli

Pytanie: Jak postąpić z nauczycielem, który nie realizuje podstawy programowej, mimo licznych rozmów, spotkań i uwag?

Pytanie: Czy za uporczywe łamanie dyscypliny pracy, zagrażające bezpieczeństwu i zdrowiu niepełnosprawnych uczniów można zwolnić dyscyplinarnie nauczyciela mianowanego i dyplomowanego? Jaką dokumentacją należy dysponować?

Pytanie: Czy mogę udzielić upomnienia nauczycielce mianowanej, która mimo zakazu zbierała od rodziców pieniądze na wyprawki do świetlicy i ich nie zakupiła, przywłaszczając tym samym kwotę 600 zł?

Pytanie: Czy i w jaki sposób można udzielić nagany nauczycielowi mianowanemu i kontraktowemu, którzy celowo i systematycznie naruszają dyscyplinę pracy i mimo ustnych upomnień czują się bezkarnie?

Pytanie: Czy można zwolnić nauczyciela zatrudnionego na podstawie mianowania w trybie art. 52 § 1 Kodeksu pracy w przypadku ciężkiego naruszenia obowiązków przez tego nauczyciela (stawienie się w pracy pod wpływem alkoholu)?

Pytanie: Czy dyrektor może narzucić odpowiedzialność finansową nauczycielowi dyżurnemu za zniszczenia w sali lekcyjnej?

Pytanie: Pracowałam  w szkole od 1993 r. na stanowisku nauczyciela bibliotekarza, przez ostatnie 10 lat pełniłam funkcję kierownika. Od 1 września 2008 r. przeszłam na etat nauczyciela informatyki ze względów rodzinnych i zdrowotnych. Dyrektor przyjął nowego bibliotekarza również z dniem 1 września 2008 r. Na moją sugestię, że należy zrobić skontrum, odparł, że wystarczy uzgodnienie ksiąg majątkowych biblioteki i księgi ubytków z księgowością i właśnie w takiej formie sporządziłam pismo, w którym ja przekazuję księgozbiór o określonej wartości, a nowo zatrudniona bibliotekarka przejmuje. Na chwilę obecną przypomniało mu się, że nie było skontrum i chce je zrobić w czerwcu. Chciałam spytać, czy może zmusić mnie do podpisywania teraz jakichś dokumentów i do udziału w tym spisie? Przez cały rok przychodziłam do biblioteki jedynie jako czytelnik, nie wiem co działo się z dokumentacją biblioteczną i księgozbiorem. Czy po 10 miesiącach może pociągnąć mnie jeszcze do jakiejś odpowiedzialności?